Rozmowa z Łukaszem Krzemieniem, Vice Head of Development w Fast White Cat. Swoją wiedzą wspomaga dział software, wspierając Head of Development. Posiada bogate doświadczenie w projektowaniu i wdrażaniu sklepów na Magento 2, specjalizuje się także w zakresie architektury cloud'owej (AWS) i automatyzacji procesów (CI/CD).
Jak długo pracujesz w Fast White Cat i ile czasu zajęło Ci, by zmienić stanowisko z deva na Vice Heada? Co trzeba zrobić, czym się wyróżnić, by u was awansować? Czy junior, który dostanie zatrudnienie w FWC, ma szansę tak wysoko awansować?
Jestem w Fast White Cat od prawie pięciu lat i mniej więcej połowę tego czasu pracuję już jako Vice Head of Development. Jeśli chodzi o moją ścieżkę kariery, to stanowi ona doskonały przykład tego, jak wysoko może zajść u nas junior. Gdy stawiałem pierwsze kroki w FWC, gdzie przyszedłem z polecania znajomego, brakowało mi choćby podstawowej znajomości Magento. Miałem pracować jako developer w dziale utrzymania z racji doświadczenia i obycia jako FullStack. Przebywanie wśród doświadczonych kolegów, projekty w FWC i bakcyl programowania, który połknąłem, sprawiły jednak, że chciałem więcej – dlatego hobbystycznie zacząłem zajmować się Magento także po pracy. Po kilku miesiącach byłem już pewien, że to jest to, co chcę kontynuować. Zacząłem dostawać nowe zadania w Fast White Cat – od tych małych, jak tylko sprawdzanie i poprawianie kodu, aż w końcu większych, jak projekt oparty na pracy backendowej i integracji z SAPem. Ostatecznie trafiłem do projektu dla dużej marki odzieżowej, gdzie wykorzystałem wiedzę z poprzednich zadań, która pozwoliła mi na go live sklepu w terminie i spięcie całego projektu, wraz z częścią devopsową, integracją z ERP i opiekę nad infrastrukturą. To był moment przełomowy, kiedy wziąłem na siebie dużą odpowiedzialność. Zostało to docenione i przełożony zaproponował mi stanowisko Vice Heada.
A jeśli chodzi o umiejętności – zarówno miękkie, jak i twarde – które udało Ci się rozwinąć w FWC? Zauważasz jakąś zmianę?
Przede wszystkim zdobyłem ogromną wiedzę o Magento. Jak wspominałem, przychodząc do FWC, zupełnie nie zajmowałem się tym frameworkiem, ale co ciekawe – nie znałem także Dockera, AWS i usług typu Varnish, Redis, ElasticSearch, RabbitMQ, które w końcu musiałem wykorzystywać podczas pracy w projektach. Moja determinacja i chęć uczenia się sprawiły jednak, że nabyłem te umiejętności i mogłem wspierać nimi zespół. Ciekawą nowością i źródłem wiedzy była dla mnie również praca w Scrumie i software house w ogóle – uporządkowane procesy i dobrze zaplanowane projekty znacznie ułatwiły pracę na każdym szczeblu, a fakt, że atmosfera w Kocie zawsze była przyjazna, sprawił, że uczenie się nowych rzeczy było prostsze. Zresztą, w FWC dba się o to, by developerzy mieli zapewniony rozwój – do dziś mamy cykliczne, cotygodniowe lub codwutygodniowe szkolenia wewnętrzne w formie prezentacji lub live codingu, na których uczymy się nowych rzeczy.
Proszę opowiedzieć o najbardziej fascynującym projekcie, nad jakimi pracowałeś w FWC.
Tych jest sporo, ale wskazałbym tu projekt, dzięki któremu awansowałem – to dzięki niemu mój poziom znajomości Magento znacząco się poprawił, nauczyłem się też łączyć tę wiedzę z umiejętnościami devopsowymi, rozwiązywać problemy na styku tych dwóch kwestii. Był to projekt związany z potrzebą optymalizacji szybkości działania Magento, zadbaniem o UX, integrację, wymianą danych o produktach, statusów zamówień itd. Pełen projekt eCommerce, który spowodował, że dogłębnie poznałem mechanizmy działania Magento i wszelkich usług dookoła niego, a co za tym idzie – Vanisha, RabbitMQ itd.
Czy Vice Head of Development w Fast White Cat zajmuje się jeszcze programowaniem, czy może tylko zarządza zespołem? Jakie są główne zadania na takim stanowisku, jakie teraz obejmujesz w firmie?
Programowaniem zajmuję się już znacznie mniej – to raczej praca wymagająca poprawek czy dopisek do powstałego kodu, nic mocno angażującego. Mam pod sobą dział Devops i Backend, a zarządzanie nimi jest dość absorbujące – rozdzielam zadania, planuję i organizuję pracę moim kolegom, wspieram ich, oferując konsultacje, reaguję na awarie na produkcji czy inne problemy związane z działaniem środowiska lokalnego lub testowego. Do tego dochodzi oczywiście udział w spotkaniach, no i coś, co u nas w Kocie jest niezwykle ważne – praca związana z Reaserch and Development. Wciąż rozwijamy wiedzę, szukamy nowinek w kontekście technologii do wykorzystania czy to w Magento, czy w pracy devopsów, badamy nowe narzędzia i podejmujemy działania z jeszcze efektywniejszą automatyzacją projektów czy wydań.
Jak dzisiaj możesz ocenić realia pracy w FWC? Co sprawia, że nadal tu pracujesz, jakie wartości tej organizacji przemawiają do Ciebie najmocniej, jako developera z doświadczeniem? Czy uważasz, że firma się zmieniła?
To, co sprawia, że wciąż jestem częścią Fast White Cat, to rozwój, jaki zapewnia mi firma. U nas zdobywanie kolejnych umiejętności i wchodzenie na wyższy poziom jest wartością, o którą zarząd, jak i cały zespół bardzo mocno dbają. Developerzy i Tech Leaderzy są stale motywowani, aby szukali kontaktu ze mną lub Head of Development, zgłaszali swoje pomysły, dążyli do dzielenia się ciekawostkami technologicznymi ze swoich projektów – dzięki temu możemy wzajemnie korzystać z własnych doświadczeń, tworzymy i wciąż rozwijamy wspólne paczki wiedzy, z których razem czerpiemy. Tutaj każdy developer ma wpływ na to, jak wygląda praca w firmie.
To, co zmieniło się w FWC przez ostatnie 5 lat, to na pewno organizacja pracy, która teraz jest lepiej zautomatyzowana i ustandaryzowana. W efekcie pracuje się sprawniej – dziś stawiamy środowisko lokalne czy serwer testowy kilkadziesiąt razy szybciej, niż wtedy. Każdy przejęty sklep stawiany jest w naszym szkielecie, co zwiększa poziom bezpieczeństwa pracy developera i po prostu ją usprawnia. To właśnie zasługa automatyzacji i wspólnego doświadczenia, z którego czerpiemy. No i tego, że wciąż chcemy więcej.
Jak myślisz, czy developerzy przychodzący do FWC z innych firm odczuwają różnicę w zmianie pracy? Na czym ona polega?
To, co na pewno nas wyróżnia, to sama kultura FWC – dbamy o rzetelne feedbacki, usprawnianie umiejętności miękkich, mamy atmosferę, która jest wyjątkowa, i zarząd bardzo otwarty na rozmowy i nasze pomysły. Bardzo ważna rzecz w Kocie to także praca z nowymi technologiami. U nas nie znajdziecie już Magento 1 – pracujemy tylko na najnowszej wersji, mamy też sporo projektów opartych o PWA, a teraz wdrażamy także Sztuczną Inteligencję, która na pewno będzie ciekawym wyzwaniem dla naszych developerów – to spore przedsięwzięcie, na które dostaliśmy grant w ramach Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Mamy też dział Devops, który nie jest wcale normą w każdej firmie, a stanowi duże ułatwienia dla developerow, no i to, o czym parokrotnie wspominałem, czyli wyjątkowo poukładaną pracę.
Jakie rekrutacje w tej chwili prowadzicie?
Szukamy Backend Developerów ze znajomością Magento – projekty w Fast White Cat rozwijają się na tyle stabilnie, że właściwie możemy stale zapraszać do rekrutacji na to stanowisko. Potrzebujemy też developerów PHP z doświadczeniem w Symfony, ale mamy również coś zupełnie nowego dla tych, którzy chcą rozwijać swoją wiedzę i przejść do świata naszej flagowej platformy. Uruchomiliśmy niedawno Akademię Magento 2, w której szkolimy developerów PHP, dzielimy się z nimi wiedzą i wspieramy w rozwijaniu kariery na wszystkich szczeblach – od wdrażania się i specjalizowania w Magento, przez budowanie doświadczenia w eCommerce, aż po zdobywanie certyfikatów i wyższe wynagrodzenia. Zapewnimy efektywną naukę w czteroosobowych grupach i płynne wejście w platformę Magento2. Zapraszamy: https://fastwhitecat.com/akademia-magento/