REKLAMA

Szczęśliwy programista? Kluczowe wskazówki do udanej kariery w IT

Szczęśliwy programista? Kluczowe wskazówki do udanej kariery w IT”. Tak brzmi tytuł Twojego wystąpienia na konferencji infoShare 2018 w Gdańsku. Czy mógłbyś w kilku słowach opisać, o czym będzie ten referat.

Maciej Aniserowicz: Moje wystąpienie ma na celu dać do myślenia doświadczonym programistom oraz ukierunkować do świadomego zarządzania swoją karierą programistów młodszych. Moim zdaniem w naszej branży zbyt dużą wagę przykłada się do pobocznych benefitów związanych z pracą programisty, czasami wręcz ignorując to, co najważniejsze: merytorykę i stabilny programistyczny rozwój. „Pracę” w… pracy.

Pojawia się też temat ciągłego rozwoju, czyli „ostrzenia piły”. Jednak moje poglądy są tutaj dość kontrowersyjne. Nie uznaję nadgodzin i nie sądzę, że programista MUSI dodatkowo programować po pracy, by być dobrym w swoim fachu.

Mówię też o pieniądzach i konsekwencjach długotrwałego wykonywania zawodu programisty. Te konsekwencje nie są jeszcze w Polsce dobrze poznane, bo branża jest u nas stosunkowo młoda.

Jak zrodził się pomysł na taki tytuł wystąpienia?

O ile z samej prezentacji jestem bardzo zadowolony, to tytuł mogłem wybrać lepszy :). Nasza branża daje ogromne możliwości osiągnięcia spełnienia i satysfakcji, jednak te efekty wymagają ciężkiej pracy i niekiedy przeciwstawienia się aktualnym trendom.

Mnie zawód programisty umożliwił zmianę całego życia. Pokazuję, jakie aspekty odegrały tu najważniejszą rolę. Na podstawie komunikacji z setkami polskich programistów wiem, że te kluczowe wskazówki sprawdzają się nie tylko u mnie.

Od czego uzależniona jest udana kariera w IT: od wielkości firmy, technologii, z którą się pracuje, projektów, współpracowników, wystroju biura czy może miasta, w którym się pracuje?

Udana kariera uzależniona jest tylko od samego programisty. To programista decyduje o wszystkich wymienionych czynnikach i każda decyzja jest w odpowiednich okolicznościach dobra. Ważne, aby te decyzje podejmować świadomie, znając ich konsekwencje.

Czy Twoje wskazówki i doświadczenie można przenieść na inne branże? Czy dotyczą one tylko i wyłącznie IT?

Część wskazówek jest specyficzna dla programistów, a część uniwersalna.

Moje stwierdzenia trafiają tak do branży IT, jak i do rekruterów, marketerów, biznesmenów, nauczycieli czy nawet pisarzy i sportowców. Z wielu stron otrzymuję sygnały, że sporo moich spostrzeżeń i praktyk można z powodzeniem zaaplikować także w innych zawodach.

Bardzo często można spotkać się ze stwierdzeniem, że aby być szczęśliwym, wystarczy robić to, co się kocha? Jak to jest w Twoim przypadku? Czy Twoją pasją jest programowanie czy raczej mentoring młodszych adeptów z branży IT?

U mnie kluczowy okazał się moment, w którym zrozumiałem, że pasja może być zmienna w czasie… i że to dobrze, a nie źle. Bo życie jest za krótkie, by nieustannie wykonywać tylko jedną i tę samą czynność. Dodatkowo warto zauważyć, że często ograniczamy się do jednej pasji, podczas gdy z powodzeniem można ich realizować wiele jednocześnie!

Mam zatem kilka pasji. Programowanie i dzielenie się doświadczeniami to tylko dwie z nich. Największym wyzwaniem jest takie zarządzanie czasem, by rozwijać się w kilku kierunkach jednocześnie.